hossa


ktoś je widział? ktoś pamięta?


Po czym poznać dziwne takie
co przemknęły pod trzepakiem,
a skuliły się pod liściem?
W nocy przeszły po podłodze
zaglądnęły w lustro, stłukły  
szybę w oknie. Nagle - znikły;

głośne, niewidoczne.        

Wśród kosteczek dużych, małych,
podskakują Szelestczaki.
Aż się dymi, aż się marszczy
oraz kręci sufit cały
od pomysłów: jakby złapać,  
wygilgotać Szelestczaki?

Może by ucichły?



https://truml.com


print