AS


zielonooka III


czas za zegarem utkałaś
pomiędzy rękami
przemknęły obłoki
przez szyby dziurawe od deszczu

rozplotłaś warkocze
żaglom
mówisz po imieniu
ogniami świętego Elma wołasz
łuki na sieci trakcyjnej

zielonooka czarownico

pokochałem twoje semafory
statki widma
i pociągi widma



https://truml.com


print