Robert Hiena


Puszka Pan-Dory


Zapukał wiatr w okno
OJOM zapełniając
potencjalnymi
ZAWAŁOWCAMI.

A pomyśleć, że kiedyś
patrzyłem w lustro
z uśmiechem
bez skrępowania

Przestańcie się śmiać!
Nie znoszę tej ciszy
w której muszę zmyślać
wszystkie problemy.



https://truml.com


print