RM


***


Rozwiązanie, jak najbardziej uproszczone, które wybieramy
będzie nam wprawdzie odpowiadało,
ale nie zostanie nam zaliczone, przez żadnego z Bogów.

Czarno-białe sroki goniące na gałęziach czarno-białych brzóz.
Za płotem lotnisko. Nie widać stąd dachów, anten, latawców
i papierowych samolotów wypuszczanych z okien.

Na wyciągnięcie ręki mam papierosa.
W tym wieku wypalamy się powoli.



https://truml.com


print