Bazyliszek


Pada śnieg


jesień powraca co roku
nie zawsze punktualnie
lecz w tych samych kolorach
 
czasami przebiegnie pies
za rzuconą piłką
lub bardzo ruda wiewiórka
z wreszcie znalezionym orzeszkiem
 
gdy opadnie ostatni liść
ostatnim szelestem w unikającym cieniu
wszystkich bab lata
 
świat okryje się białą samotnością
w której ślady tak widoczne
zapomnianych wspomnień
 
żar w kominku
góry wciąż wysokie
choinka kolorowa
 
adamo miał rację
 
pada śnieg
nie powrócisz wieczorem



https://truml.com


print