Istar


miara


pragnę cię
bardziej od słońca którego 
ciepło noszę na skórze
 
obojętna na kamień liść puste gniazdo
nie przestaję patrzeć na to czego nie ma
dom który się nie spełni
byle zakręt a droga rwie się jak papier

w pół słowa



https://truml.com


print