Redcherry


Bałak


Rozmowa
z pustym kieliszkiem
jest nudnie nietrzeźwa
Każda promilowa sylaba
przyprawia o ból 
                                istnienia.

Wtrącający się w monolog zegar
tykaniem wybija sekundy.

                            Konwersacja
samego z sobą śmieszy.
Bełkocząc prawdę 
upadam do szeptu,
poddając się ciszy
                             milczę.

Nawet zegar nie tyka
zatruty kacem moralnym.



https://truml.com


print