Wojciech Jacek Pelc


Andromeda


wiem, są sobie przeznaczone.

już przy pierwszym spotkaniu zadziała
magnetyzm ciał, choć tylko
się otrą, wymienią halo.

jest duża i silna, czasy Perseusza
dawno skończone, a potwór to teraz ona.
jaśnieje nad mleczną głową.

i w oczekiwaniu, wyciągając ramiona,
przez chwilę popatrzy jak odchodzi.
wróci. świat stanie w obłokach,

kiedy będą się chłonąć.



Łańcut - wrzesień 2009



https://truml.com


print