Alehija


Hotel Pocieszenie



Zatrzaśnięte drzwi
Na klucz
Na klucz
 
Twoje imię szeptane
Na pół
Na pół
 
Nie odróżniasz jawy
Od snu – a może
To oni pod powiekami
Szukają snów.
 
Jeśli czegoś chcesz
Wierzysz
Że się uda
 
Świat niestety
Nie jest aż tak
Naiwny

 

 
Witajcie w hotelu
Pocieszenie.
Oferujemy pomocną dłoń
Miłe Panie
I szklanki mocnych trunków.
Gdyby to nie wystarczyło
Są zestawy strzykawek –
Te droższe są nawet odkażone.
Nie szukaj pod powiekami
Snów – nasze łóżka nie służą
Do spania. Gdzieś między omdleniem
A śmiercią polecamy odwiedziny –
Dyrektor nie odpowiada za skutki
Uboczne. Dla odważniejszych
Mamy sznury, żyletki, pistolety.
 
Pobyt w hotelu Pocieszenie jest
Bezpłatny, ale pamiętaj – drzwi
Wyjściowe są zabarykadowane.
Przekrocz nasz próg albo pogódź
Się, że życie
Nigdy nie będzie takie jak chcesz.
 
Jakie to proste.



https://truml.com


print