teniabrass


grunt to grunt


wiecznie spięta
na szpilkach
perforowałam kolejne lata

zapętlona w hormonów hiperboli
śmiałam się i płakałam
tłukłam lusterka
czasu nie zatrzymywały dranie

w końcu pękłam
a ty
przytuliłeś i z uśmiechem wyszeptałeś
- mnie czas też gryzie w pięty
popatrz
jak pięknie się starzejemy kochanie



https://truml.com


print