RENATA


między nogami a brzegiem pucharu


nie będziesz miał nic
przeciwko temu
że
objaśnię ci sposób
postępowania

zasłoń firanki
ubiorę stół w kwiaty
odkryj emocje
niebo podkute i długie
rozłącz
zaglądaj tu często


lewa dłoń pod sukienką
pnie  coraz wyżej
delikatnie
pociągam cię na łóżko
i odwracam się plecami
pieścisz piersi
nieprzerwanie
od tyłu poruszamy się
aż do znieruchomienia

zalegalizuj się we mnie
pieśnią nad pieśniami

gdzieś tam w tle ogień się pali
i burgund rozgrzewa
do piekła
do nieba
do piekła



https://truml.com


print