ratienka


* * * (w kafejce za rogiem)


w kafejce za rogiem znanej ulicy
wypija się przed i popołudniowe
gorycze omijając badawcze spojrzenia
 
uporządkowane myśli bezwiednie
depczą rozszeptane twarze
i pięty odchodzącego gwaru
 
sierpniowy wieczór mruga poufale
zaprasza na deszczowy koncert



https://truml.com


print