Drwal


poranek codzienność kowala


troszkę później wstałem
znów za mnie byłaś po bułki
udawałem sen specjalnie
by cię nie stresować w kuchni

jajecznica smaczna
może troszkę dużo soli
no mogą być z makiem
ale wiesz że mi szkodzi

milczysz a tak się ładnie dzień zaczynał
nie zamknąłem klapy
bo mi wpadła była brylantyna
za sedes wyjmij i na półkę obok szafy

o której przychodzi ten masażysta
żebyś zdążyła zmyć maseczkę
fajny zapach taka świeżość soczysta
i umów się na kolejną sesję

nawet do twarzy ci w papilotach
wychodzę dziś wrócę później
mogę nie zdążyć na obiad
mają nam malować kuźnię



https://truml.com


print