Krzysztof Piątek


Powrót piekła


Zgroza, przede mną, przed oczami.
Potwór ukazał swoje oblicze.
Moja dusza zalana wspomnieniami
a serce na nowo złamane.

Piekło znów w środku.
Nie wiem jak szukać nieba.
Chowane w zarodku,
pojawiło się gdy nie trzeba.

Bomby,zniszczenia,krwi,pomsty,
zero przebaczenia, nic do stracenia,
ulgi z zemsty pragnę,
może tak znów powstanę!



https://truml.com


print