Robert Greloff


U Pańskich bram



U Pańskich bram
 
A jeśli mnie Pan do siebie wezwie
Ze sobą wezmę torbę zgrzebna
Okruchy wspomnień do niej wsypie
Z Panem podzielę się na pewno
 
A jeśli mnie Pan do siebie wezwie
Ze sobą wezmę zdjęcia Twoje
Może przed bramą czekać przyjdzie
Zawsze to raźniej jest we dwoje
 
A jeśli mnie Pan do siebie wezwie
Twe listy wezmę wstążką spięte
Przy tronie Pańskim cicho siądę
O Tobie Panu czytał będę
 
A wtedy Pan smutkiem mym ujęty
W Anioły każe zaprząc powóz
Do ciebie pomknę droga mleczna
I z Tobą będę znowu
 

 



https://truml.com


print