Veronica chamaedrys L


świadek


zbyt blady
ciągle odbija głód żelaza 
zawstydził się przez chwilkę 
bo urósł od podglądania
nie może siebie udźwignąć 
jutro pełnia  
rumieniec nie dotknie jego lica 
czerwoność konieczna na uroki mroku 
jak maki u stóp wiatraka



https://truml.com


print