Edmund Muscar Czynszak


Dwoje na huśtawce życia


W zwierciadle nieba
przeglądają się dawne marzenia.
Na telebimie wspomnień
powtarzane stare sekwencje zdarzeń
ty zagubiona na parkowej ławce
zdania długie jak upalne wieczory.
Jak wiele mieliśmy sobie
wówczas do powiedzenia?
Z bagażem doświadczeń
dźwiganych mozolnie we dwoje,
małe ciche stacyjki
i torba podróżna
pozostawiona w ostatnim wagonie.
 
Dziś pozostał w ręku wilczy bilet
z bezsenną nocą i snem niedokończonym.
 



https://truml.com


print