ike


domek byle nie z kart


wierzę że mógłbym być z tobą na co dzień
przytulić rankiem wieczorem całować
mam dosyć pisania palcem na wodzie
 
boję się tego że działam jak złodziej
łączy nas więcej niż zwyczajne słowa
wierzę że mógłbym być z tobą na co dzień
 
wpadam do ciebie jak zwykły przechodzień
daję ci uśmiech a przecież coś chowam
mam dosyć pisania palcem na wodzie
 
nie myślę o tobie jak o przygodzie
czuję – decyzji bym nie pożałował
wierzę że mógłbym być z tobą na co dzień
 
czemu więc sądzę że zamek na lodzie
stawiam i proszę nie bądź zbyt surowa
mam dosyć pisania palcem na wodzie
 
może dlatego że miłość nie w modzie
serce zmęczone i głowa niezdrowa
wierzę że mógłbym być blisko na co dzień
lecz nie chciałbym pisać palcem na wodzie



https://truml.com


print