Leszek


Los pan i władca


ponownie szukam swej młodości
która minęła gdzieś z wiatrem
gdy w mundurze w koszar  murach
tęskniłem za tobą dziewczyno 
 
 byłaś zaś moja dziewczyno
z  innego niż ja świata
cieszyłaś się swym życiem
ja - służyłem w koszarach
 
minęły aż trzy lata wyrwane z młodości
z moich najważniejszych ledwo dorosłych
zdolnych do uczucia wielkiego i jedynego
mnie młodego porucznika 
porwała inna dziewczyna 
a i z tamtą - ożenił się kolega
 
drwi sobie z nas los pan i władca
wybiera nam trudną drogę
 pełną zasadzek i wybojów
ledwo z jednej się wykaraskasz
zaraz wpadasz w drugą 
żyjesz miły bracie za  pan brat 
z troską
 
Leszek K.



https://truml.com


print