ALEKSANDRA


jeszcze raz


spójrz ulice zakręcają
w ogrody naszych wspomnień
okna pełne białych firanek
jak bardzo chcemy iść
ciepłym mlekiem wieczorem
jabłonią konwalii dzwonkiem
kocim piskiem pod werandą
hortensją przed domem
 
zakopałam tam łzy
wyrosła czerwona róża
ciekawe czy nie zmarzła
tyle zim



https://truml.com


print