Rak


to koniec...


nie zaświeci dla Ciebie już słońce
tyle nadziei i wiary przepadło
nie będziesz z wnukiem biegał po łące
zostały w bólu serca łkające
tak łatwo broń złożyłeś,by ulżyć
tym,co sercu najbliżsi
nadszedł odwieczny sen
a ból,cierpienie
odeszły w ciszy
w zapomnienie
lecz nie Ty



https://truml.com


print