joliana


ładnie składam wyraz jutra


lubię skulić się nie widząc
wzdłuż narosłej płynąć krawędzi
 
zależy od której strony patrzeć
dotknąć przed czy za
mogę kręcić się w kółko
będziesz zawsze krzyżem
 
nie czuję kiedy uwalniasz ręce
stopy obojętnie zostawiają  z tyłu
 
 szpilki
 
 w słowach które wyciągam
po kolei jedno po drugim
zawsze ułożone
równo wzdłuż uśmiechu



https://truml.com


print