RENATA


niewinność od środka w dziecku spotkasz


W chwi­li, w której umiera w nas dziec­ko, zaczy­na się starość



Pośpiechem dorosłości
zamykam drzwi do
beztroskich lat
wzdychając  pieniędzmi

a dziecko we mnie
żyje jakby
nigdy nie chciało umrzeć

momentami wyrywa się wstecz
zaskoczone że potrafi śmiać się do szaleństwa
kładąc do snu tajemnicę
kiełkującego ziarna
budzi radość mojego dziecka

i żeby było łatwiej żyć
obiecuję cieszyć się bez powodu
na nowo marzyć
odetchnąć początkiem



https://truml.com


print