Zosiak


Takie łzy


Jesteś...nim usnę
gwiazdkę mi przędziesz
- szepty, jak muślin,
wplatasz pomiędzy

gąszcz zwinnych dłoni
a zadziwienie...
i niebo płonie,
niepewność blednie.

Budzisz tęsknoty,
co śpią w supełkach.
A świtem złotym
- kropelka miękka

rozkwita w oczach,
po ustach pełznie
słodycz gorąca.
Wiesz...to jest szczęście.


Zosiak



https://truml.com


print