krsto


pierwsza komunia


przed pierwszą komunią
kupili mi lśniące
buty ze sznurowadłami

chroniłem je
przed kurzem ulicy
wycierałem flanelą
stawiałem przy łóżku

uczyłem się długo
mozolnie
jak wiązać
czarne wąsy
moich butów

potem wpięto
w klapę marynarki
zielony asparagus
o zapachu
pomadki do ust

staliśmy w ogródku
pod śliwką
pan fotograf
nakazał uśmiech

trwała łagodna cisza
dłonie
były gładkie i ciepłe
bo jeszcze żyły

potem pogrzebano je
w grobie
pod płaczącym drzewem

Świder, 21 maja 2012 r.



https://truml.com


print