ratienka


Róże


Stoją w wazonie od zawsze
jakby czas się cofnął
zasuszone dowody -  pamięci
odruchów przyjaźni
nieważne
 
Każdego dnia zraszam je czułym
spojrzeniem
źrenice przenika kolor przemijania
 
strącam z powiek co nieuchronne
nieubłaganie się zbliża
i opowiadam różom
swoje przeżycia jak przyjaciołom
 
są akurat tuż obok
szepnę czasem zapisany jeden wers
by nie zrazić
nie zawsze chce się słuchać cudzych myśli
 
 
wrzesień 10



https://truml.com


print