Robert Hiena


Hymn


Gdy człowiek nieznany
spluwa Ci w twarz za to
kim jesteś a nie byłeś

Nie klękaj

Gdy jak pies zaszczeka
wróg twój obelgą
płonąc nienawiścią

Nie klękaj.

Gdy Ojciec twój i Matka
z nadzieją chcą posłać
ku planom swoim w świat

Nie klękaj

Choćby sam Bóg
w twarz Ciebie
bezwstydnie uderzył

Nie klękaj.

Gdy z głodu zapłaczą
nieznane ci usta
odwracając wzrok

Uklęknij

Jak z deszczem upadną
Istoty słabsze niż ty
drżąc w słabościach

Uklęknij

Gdy człowiek odejdzie
z tej ziemi w nadziei
że coś zmieni

Uklęknij
i zapłacz, że jesteś
jednym z nich.



https://truml.com


print