Werewolf


Dance Macabre


Nie potrafię tańczyć
Walca
Poloneza
Mazura
Wyszydzany palcami
rzeźbionymi z marmuru
opiętego delikatnie na kości
słoniowej

Cóż za nietakt

Syczą z odrazą
na widok serca
bijącego płynnym żelazem
które jeszcze nie ostygło

I zdmuchują mnie
liść wysuszony
wieczną samotnością
na właściwy poziom
zwykłego szaleńca

Lecz wiem że gdy zagra
za mgłą ukryta
na strunach wierzby
zatańczę swobodnie
gdy innych groza
przybije do krzeseł



https://truml.com


print