nikojan


Bakteria


W mieście niedużym, na peryferiach,
 zalęgła się w wodzie mała bakteria.
 
 Tyle jej było, co atom powietrza,
 choć w miejscach niektórych troszeczkę szersza.
 
 Lecz nie wiadomo, jakiego rodzaju
 i co potrafi uczynić w ruczaju?
 
 Czy jest ujemna lub działa dodatnie,
 czy wpędzi brudasa w najgorszą matnię?
 
 Albo też wstydu narobi dużego,
 gdyby tak było, że... ten, tamto, tego?
 
 No, nie wiadomo, co z niej powstanie
 i jakie jeszcze wykona zadanie.
 
 Więc opcje ochronne należy wprowadzić,
 by złu podstępnemu natychmiast zaradzić:
 
 Zamiast na łąkach trawę ugniatać,
 trzeba cukierkiem gębę załatać!



https://truml.com


print