Marek Gajowniczek


Koko


Ktoś chce zrobić z orła kurę!
Każe podnieść ręce w górę.
Dyrygują specjaliści -
ko...ko, ko...ko, ko...muniści

I w pałacu i w urzędzie
ko...ko, ko...ko, ko...ko - wszędzie.
Tekst złożyła chyba dama
słysząc od męża - ko...ko...chama.

Lub go z Rosji przywiał wiatr,
kiedy powariował świat
i babuszki są atrakcją.
Przebój jest ko...ko...mpromitacją!



https://truml.com


print