Anna Maria Magdalena


(...)41


Od miesięcy smakujesz jak zakazany owoc
trochę przedojrzały mdły i podchodzący pleśnią
pocałunki palą i boję się dalej...
na osi czasu kołyszę dumnie serce
rozbity o klify tamtej miłości
stoisz ością w gardle
idź do tamtej.



https://truml.com


print