ALEKSANDRA


na zawsze


zabrałabym
jak malutką muszelkę
z długiej plaży
schowała
 
zabrałabym
jak kroplę rosy
z ogromnej łąki
zlizała
 
zabrałabym
jak sosnową igłę
z bajkowego lasu
wąchała
 
zabrałabym
z rynsztoka
cuchnącego życiem
przytuliła
 
zabrałabym
sobie życie
byś tylko był rzeczywisty
umarła



https://truml.com


print