Paulina Peciak


***(jeśli zabraknie mi Ciebie)


***
jeśli zabraknie mi Ciebie?
kogo mogła będę winić za swoją samotność?
czym usprawiedliwię bezsenność,
drżenie rąk,
i strofy niepokorne?
jak wytłumaczę samotne trwanie nocą,
puste oczekiwanie na jutro
łzy
które przecież nie dla siebie wypłakane...
jeśli przyjdzie mi kiedyś
uwierzyć w końcu
w Twoje
beze mnie
szczęście
komu opowiem tęsknotę bez wzajemności?
napiszę wiersz o nie-miłości
do kogo listy wysyłać będę
nie czekając na odpowiedź?
jak niepokorny poeta
za kim na zgubę własną iść mam
kiedy ślady stóp Twoich najświętszych
zatrzesz za sobą
oczy moje zamkniesz
dłoniom dotyku odmówisz...
jeśli zabraknie mi Ciebie
zostawię na naszej polanie
moje serce puste
wezmę kamień na drogę
i pójdę
w niepamięć
Twoją



https://truml.com


print