Leszek


Łąka


twarz w stokrotkach
rozwiane włosy
upojona zapachem
wiatrem ukochana

ona i kwiaty
cała nimi otulona
sama kwiatem

hebanowa plama włosów
uśmiechnięta rozkoszą twarz
wśród kwiatów płatkami dumnych

kwiaty wypełnione szczęściem
owiane jej ciepłem
uświetniła je sobą
zapachy ich mieszają się
są jednością

położyć się przy nich
tuż obok
upajać się ich zapachem
odlecieć na skrzydłach marzeń
w krainę poezji

razem z tobą
razem z łąką

Leszek K.
Przez trzy dni nie będę rozsyłał wierszy



https://truml.com


print