Juliusz Kalodont


Upadek


spadam jak srebrna strzała w ciemną przestrzeń
przecinając błyskawicznie krawędź horyzontu zdarzeń
łuna wznosi się powoli nabrzmiewając światłem
stając się wiatrem zapominam o człowieku
stając się ruchem zapominam o wietrze
stając się myślą zapominam że jestem
gdy myśl staje się światłem przekracza przestrzeń
koniec spadania



https://truml.com


print