amanda


Chrup


Sklej mnie na powrót właśnie popękałam
pod twoim obcasem władczym męskim silnym
wypłynęła ze mnie ciurkiem cała ślimacza natura
leżę martwa i płacząca pośród krwawego śluzu i skorupek
-
Zeskrobujesz mnie z posadzki delikatnie podnosisz mówiąc
umarłaś ale ja cię wskrzesiłem teraz pójdźmy się umyć



https://truml.com


print