Łukasz Radwaniak


Powrót Persefony II


Gdy Persefona powróci,
ja będę gotowy,
narty na kołku zawieszę
i ręka nie zadrży.

W Wielkanoc
okna brudne otworzę
i wstydu nie będzie,

gdy

w porannej mgle
pobiegnę do lasu
z Dziewczyną
harce wyprawiać.

Aż z piersi zdyszanej
krzyk spłoszy ptaki:
"A wiosną niech życie,
 nie śmierć zobaczę!"



https://truml.com


print