jan majewski


łyk


każdy z nas zna ten sen…
kawa, papierosa smak.
i marzenie zakazane,
cukier...
kolejny kawy łyk.

przypadkowe spotkanie,
papierosa dym
i ja


zagadka, nieodkryty ląd,
kawy świeżej łyk.
dwa życia,
osobne…
tylko jeden łączy smak.

niedopitej filiżanki
gorzki
smak


tak, ten nałóg
co powraca
gdy czas odejść
znów



https://truml.com


print