Anna Maria Magdalena


eh...


Myśli nie czyste
popychane na siłę
mlecznym okruszkiem z rogalika
między piersiami
nie sięgniesz językiem eh
niby przypadkiem trącając dłoń
w drżenie wprawia głos
gdzie sięgnąć mógł a nie...

zderzenie źrenic w ciemnej ulicy
usta w usta
uderzył
eh to sen.



https://truml.com


print