Laura Calvados


Zakaz. Nakaz. Nieuwzględnione*


Nie mogę się stąd wyprowadzić tylko dlatego, że wszyscy skaczą z dziesiątego piętra pismo urzędowe w sprawie przydatności do zamieszkania odesłane z datą, stempel nieopieczętowane. 
Więc nie. Podobno dziewięć to jeszcze nie plaga.
 
-

Na wiatr zawsze kiedy się wychylam stoją pode mną wszyscy zadzierając do góry poskręcane karki przebite płuca; na tej samej szarej płycie z której mój pies lizał ich dobrą jeszcze krew.



https://truml.com


print