Jarosław Baprawski


Wehikuł czasu


uwielbiam śmierdzące bary
zwłaszcza najgorszego standardu
mordownie o istnieniu których
chce zapomnieć bóg

do czego mógłbym to porównać
jeśli nie do ławki rezerwowych

to do karnego batalionu
przyszłych świętych

kurwa
kolejna bójka
burzy moje refleksje

chcesz poruchać za flachę
opadła mi szczęka

właśnie pragnąłem dziwki
z ubiegłego wieku



https://truml.com


print