Robert Hiena


O.D.K.



Miasto żyje na pocztówkach
I w zapachu spalonej cegły.
 
W udeptanym węglu podłogi
Słychać kroki tych, co płakali
 
Za marzeniem tego, by wszystko
Co widzieli okazało się koszmarem
 
Z którego można się wybudzić
Bez blasku orła i gwiazdy.



https://truml.com


print