Leszek


Mój los


zaciskam zęby i piszę wiersze
o tym że ból jest kolorowy
a igła ma kolec róży
że czas jest długi jak rzeka
gdy płynie spokojnie ku morza 

lecz czasem trzeba iść do Boga
zapukać do odrzwi jego w niebiosach
 św. Piotr mrugnie w okienku
wracaj powie – jeszcze nie pora

Spuszczę  nos na kwintę
wrócę tam gdzie śpiewają skowronki
a maciejka pachnie pod oknem
do żony która potrafi czekać wiernie
miasta które wita mnie kwieciem

 znów zaciskam zęby i pisze wiersze
że ból jest kolorowy
a  igła ma kolec róży

Leszek K.



https://truml.com


print