Marek Gajowniczek


Losowanie


Na stare lata trafiłem wreszcie
i los był dla mnie łaskawy!
Wylosowano (serio, uwierzcie),
że teraz o różne sprawy
będą sondować mnie ankieterzy
i badać dość szczegółowo:
Czy wszystko u mnie jest jak należy?
Ogólnie: Czy żyję zdrowo?
Będą mnie teraz częściej odwiedzać,
bo sprawdzać pragną dokładnie:
Jak może człowiek biedzie się nie dać,
jeśli ( podobno) nie kradnie.
Ja miałem szczęście w tym losowaniu.
Wy też nie traćcie nadziei.
Może i w swoim kiedyś mieszkaniu
przyjmiecie przedstawicieli.
Nie odmawiajcie jeśli poproszą,
bo przecież oni są z GUS-u.
Otwarcie przecież od razu głoszą:
Nie ma żadnego przymusu!



https://truml.com


print