Edmund Muscar Czynszak


Mamienie Boga


Wyświechtaną prawdą twarz przyoblekasz,
sztandary święte po procesjach nosisz,
w obłudnych modłach sumienie swe pławisz.
Czy jeszcze odrobinę człowieka
Pan w tobie zostawił?
Miłujesz Boga tak bardzo,
a nie nauczyłeś się kochać bliźniego.
 
Z fałszywym uśmiechem,
przez życie się toczysz,
by po drugiej stronie
spokój duszy uzyskać.

Gdy w ułomności
ugrzęzło twoje życie,
miłość twa obmierzła,
w duszy mojej.



https://truml.com


print