krsto


wiersz o tancerce


w kącie sali
mały stolik
na krzesłach
schopenhauer i nietzsche
 
patrzą na portret
młodej kobiety
o prostym nosie
i delikatnych wargach
 
rysunek
na kartce
wyrwanej z zeszytu
 
tańczy
w głębi sali
widzą jej seledynową
dłoń i uśmiech
 
schowana w ramionach
mężczyzny który wczoraj
wylądował na zielonej łące
 
grają fokstrota
poetka wyrzuciła
kropki i przecinki
 
żeby nie plątały się
pod nogami
 
Świder, 2 marca 2012 r.



https://truml.com


print