Penthesilea


na zgodę mroku który w nas rośnie*






Gdyby
zaistniała
taka konieczność,
oddałabym życie. Prosta
decyzja podjęta na linii strzału.
Ale wykoleiłam się z miejsca i czasu.
Jedyne poświęcenie, zamilknąć na długo,
aż słowa zwłóknieją, by nigdy więcej nie stać się
ciałem.





* R. Śliwonik, "Okruchy sierpnia"



https://truml.com


print