emi mai


Grzech





Za dzień, za noc,

za zmysł
roztargniony,

w koronce czarnej
uwiedziony...

 
W obłoku tęczy
poświęcony,

spęczniały z dumy,
rozogniony...
 
W powojach
bluszczu wyczekanych,

w blasku ksieżyca
wykąpany,

zielonej łące u
potoku...

 
Pieszczony myślą,
wymodlony,

spowiedzią świętą
przebaczony –

ósmy cud świata...



https://truml.com


print