cieslik lucyna


Marzenie raczej nierealne


Marzenie raczej nierealne....



Marzy mi się letnia plucha

taki dzień deszczowy cały

zamiast palta i kożucha

sukienka oraz sandały



taka jak na zdjęciu burza

okolica w strugach tonie

z kropel tworzy się kałuża

a wkoło wszystko zielone



grzmoty piorun i ulewa

woda co wszystko przemoczy

wiatr wyrywa liście z drzewa

mogłoby tak padać do nocy



po burzy wyszłabym chętnie

i kałuże rozchlapała

takie myśli mam natrętne

jakbym lato zapomniała



zamiast tego biel dookoła

rzeczywistość jest styczniowa

widok marzenia przywołał

lato przyszło mi żałować.



https://truml.com


print