Pysia1996


Lato


Płonie słońca blask
Lecą iskry
Po niebie suną
Małe odciski

Tęczowa meduza płynie
Po deszczyku letnim
Z kolorów słynie
Po dwóch stronach lustra

Liście się unoszą
Na wietrze oddechu
Krople deszczu ponoszą
Usychają w milczeniu

Niech pochmurne dni
Zastąpi słońca blask
Pokryje łąki chwilami mil
By w sercu też zrobiło się ciepło



https://truml.com


print